Labradoryt

Pierwsza praca "świeża", czyli zrobiona w 2016 roku. Mały zestaw wykonany z użyciem koralików w kolorze zielonym o wdzięcznej nazwie Aquarius - dziwny matowy metalizowany odcień, który jak chce, to błyszczy pięknie w słońcu czy sztucznym świetle, a jak nie chce, to staje się mętny, brudno-zielony i zaczyna mi się kojarzyć z błotem, bagnem, podmokłymi łąkami...
Zaczęłam od bransoletki, a kiedy zauważyłam tę zmienność w wyglądzie koloru, przypomniał mi się niezagospodarowany labradoryt. Wielki, ciężki, częściowo oszlifowany, zdobycz z targów. :) On też mieni się różnie, w zależności od kąta, pod jakim się na niego patrzy - czasem wygląda pięknie, a czasem jak kamień wyciągnięty z błota.


Komentarze

Popularne posty