Kolejny wisior, o którym zapomniałam w ferworze ogarniania jarmarków. Zrobiłam go eksperymentalnie zanim zaczęłam kolekcję Arkona, na nim testowałam nowy klej i pomysły. Ten malachit od dawna czekał, aż w końcu zrobię z niego użytek i coś dla siebie.
Komentarze
Prześlij komentarz